Nazwa szczepu Nebbiolo sugeruje nam jego związki z mgłą (po włosku nebbia). Prawdopodobnie zdolność przetrwania we mgle pozwoliła odmianie zdominować wzgórza regionu Langhe, a ściślej wiecznie zamglone okolice rzeki Tanaro przepływającej przez miasteczko Alba.
Nazwa szczepu Nebbiolo sugeruje nam jego związki z mgłą (po włosku nebbia). Prawdopodobnie zdolność przetrwania we mgle pozwoliła odmianie zdominować wzgórza regionu Langhe, a ściślej wiecznie zamglone okolice rzeki Tanaro przepływającej przez miasteczko Alba.
Niewykluczone, że już Pliniusz Starszy wspomina o tej odmianie. Pewniejsze zapiski pojawiają się w wieku XIII, zaś w wieku XV było już tak znane i cenione, że biskup Turynu nakazał płacić czynsz za dobra kościelne w naturze właśnie gronami Nebbiolo. W roku 1758 miasto Alba zabroniło importować na swój teren innych winoorośli niż miejscowe Nebbiolo, Malvasia i Moscato. Co ciekawe w tamtych czasach z Nebbiolo robiono wina słodkie. Gdy w XIX wieku filoksera pustoszyła winnice Europy łaskawie ominęła Nebbiolo, co nieprzerwanie pozwoliło ówczesnym cieszyć się smakiem Barolo i Barbaresco.
Powiedzieć o Nebbiolo, że jest odmainą kapryśną i wymagającą to prawie nic nie powiedzieć. Zacznijmy od tego, że poza Włochami, a ściślej Piemontem, można ją uprawiać tylko teoretycznie, raczej się nie udaje. Na dodatek w samym Piemoncie ma to sens tylko na stokach o południowym i południowo-zachodnim nachyleniu pomiędzy wysokością 250 a 450 m. n.p.m. Ponadto szczep ten szybko zakwita (co naraża go na przymrozki) i późno dojrzewa oraz jest mało odporny na szkodniki.
Skąd więc przy tych wszystkich mankamentach wziął się tak wielki szacunek dla Nebbiolo? Otóż właściwie prowadzone daje wina wybitne, doskonale oddające charakter miejsca gdzie powstało. Za młodu charakteryzuje się sporą kwasowością i sporą zawartością tanin. Warto być cierpliwym i pozwolić Nebbiolo dojrzeć. Uwalnia wtedy całe bogactwo aromatów: wiśnia, jeżyna, rodzynki, zioła, anyż, lukrecja, ziemia, czekolada a także nutki trufli – grzyby te obok Barolo i Barbaresco są kolejnym powodem do dumy Piemontczyków. Winogrona Nebbiolo układają się w elegancką strukturę odwróconego trójkąta, być może właśnie ten szczep występuje w większości logo firm winiarskich:-)
Obecnie Nebbiolo próbują „poprawiać” winiarze nastawieni bardziej modernistycznie. Starają się nadać mu lepszą strukturę i ciemniejszą barwę przez starzenie w małych, nowych beczkach dębowych. Spór między tradycjonalistami a nową falą przyniósł jeszcze większe zainteresowanie winami z Piemontu, co wszystkim wychodzi na dobre.